Jak odzyskać pieniądze z mieszkania

Jak odzyskać pieniądze z mieszkania

13 czerwca, 2022 0 przez Mateusz

Niezależnie od tego, czy próbujesz dowiedzieć się, jak odzyskać pieniądze z mieszkania, czy po prostu chcesz wiedzieć, jak wyjść z długów, istnieje kilka pomocnych wskazówek, które można wykorzystać, aby rozpocząć.

Co się stało z Benem w paryskim mieszkaniu?

Dotarcie do sedna tego, co stało się z Benem w paryskim apartamencie może być wyzwaniem. W budynku mieszka wiele różnych osób i każda z nich ma do opowiedzenia swoją historię. Są też pewne tajemnice, które każda osoba zachowała dla siebie. Książka to slow burn mystery, pozwalająca czytelnikowi powoli poznawać prawdę o bohaterach.

Kiedy Jess przybywa do apartamentu w Paryżu, odkrywa, że jej brat nie odpowiada na żadne z jej tekstów. Kiedy pyta o to innych mieszkańców, zdaje sobie sprawę, że nikt z nich nie wydaje się być zaniepokojony. Zwraca się więc o pomoc do przyjaciela brata, Nicka. Wierzy, że może on wiedzieć, gdzie jest jej brat. Mimo wysiłków Nicka, nikt inny nie jest zainteresowany pomocą.

Kiedy przyrodnia siostra Bena przyjeżdża z wizytą do Paryża, życie Bena ulega zawirowaniu. Jej przyjazd jest dużym szokiem i uruchamia serię wydarzeń, które zaczynają rozwiązywać tajemnicę jego przeprowadzki. Jess zaczyna zauważać, że wszyscy w budynku dziwnie się zachowują. W dodatku wydaje się, jakby duch się z nią bawił.

Pierwsze 200 stron książki jest trochę wybrakowane, ale po osiągnięciu pewnego punktu fabuła nabiera tempa. Przez całą historię widać, że wszyscy bohaterowie mają swoje tajemnice. W budynku znajdują się ukryte schody, atrapy, a w piwnicy jaskinia z winem. W budynku jest wiele osób, ale nie wszyscy są dobrymi ludźmi.

Dozorca budynku, zgorzkniały voyeur, pilnuje budynku. Podrzuca też kartkę do boulangerie. Jest ona napisana po francusku. Kobieta przyznaje, że wyszła za Antoine’a dla pieniędzy. Później wyznaje, że jako nastolatka była w rodzinnym sex clubie. Wspomina również, że Antoine nie polubił Bena. Żąda jednak więcej pieniędzy.

Córka konsjerża, Mimi, to nastolatka, która boryka się ze swoją tożsamością. Próbuje być częścią czegoś ekscytującego, ale ciągle wpada w kłopoty. Przypadkowo skaleczyła się ostrzem. Jest zrozpaczona. Przypomina sobie wtedy, jak Ben wszedł do jej mieszkania. Była tak przerażona, że poszła się ukryć. Później zobaczył ją jej chłopak, Jacques. Jacques był w sex klubie, a mąż Mimi, Jacques, jest ojcem Bena.

W czasie, gdy Mimi jest nastolatką, Jacques również jest w niej zakochany. Jest odnoszącym sukcesy pisarzem, a także właścicielem sex klubu. Oboje dzielą ze sobą mieszkanie. Mimi chce być częścią czegoś, co będzie miało duży wpływ na jej życie, ale Jacques nigdy nie był w stanie dać jej pieniędzy.

Apartament w Paryżu Ben Lerner

Wyjazd ze stacji Atocha to pierwsza powieść Bena Lernera. Jest to mądre, jeśli nie skomplikowane dzieło, które bada przeplatające się wersje siebie poprzez sztukę. Książka zaczyna się od sceny, w której narrator opowiada historię pewnego zdarzenia przez komunikator internetowy. Opowiada o tym zdarzeniu reporterowi. Reporterka pyta o Charlie Hebdo, o którym Lerner również wspomina. Wyjaśnia, że policja w Londynie była znacznie mniej opanowana niż w Nowym Jorku. Następnie powieść skupia się na relacji narratora z jego przyjacielem z uczelni, Alexem.

Poza jednym “cyklem dowcipów” opartym na życiu, powieść ma strukturę zbliżoną do pamiętnika. Relację narratora z Alexem komplikuje dolegliwość, która zostaje zdiagnozowana i poddana leczeniu. Narrator musi też poradzić sobie z możliwą śmiercią. Narrator dzieli swoje brooklińskie mieszkanie z inną osobą i ma pracę w Brooklyn College. Powieść jest pełna metatekstów, a czytelnicy mogą mieć problem z poskładaniem wszystkich fikcyjnych jaźni Lernera w całość.

Narrator spotyka się również ze sztuką współczesną. Powieść jest gęstym asamblażem pomysłów, co dobrze świadczy o sukcesie książki. Książka jest również pełna przedruków, w tym historia z The New Yorker, która pomogła zdobyć sześciocyfrową zaliczkę dla powieści.

Życie narratora jest o wiele bardziej intrygujące niż fabuła książki. Adam Lerner, narrator, został prekursorem i poetą. Spędził rok na stypendium poetyckim w Madrycie. Ma CV, które jest pełne literackich odniesień. Został wyróżniony stypendium Fulbrighta. Wydał trzy tomiki wierszy. Był również uczestnikiem rezydencji Fundacji Lannan w Hiszpanii.

W powieści przebijają się dyskusje o sztuce klasycznej, a także o innych nieartystycznych rzeczach. Jest to inteligentna eksploracja miejsca sztuki w naszych czasach. Epigrafem książki jest chasydzkie przekonanie o życiu pozagrobowym. Ponadto w powieści pojawia się krótkie omówienie wiersza Giorgio Agambena.

Powieść jest imponującym osiągnięciem, ale nie jest pozbawiona ryzyka. Na przykład, powieść jest napisana krótko po huraganie Sandy, który zamknął metro i wiele obszarów miasta. Jest to również przedruk artykułu Daniela Zalewskiego, który został opublikowany w The New Yorker.

Nazwisko autora pojawia się na okładce, a sekcja podziękowań poddaje w wątpliwość zakres własności książki. Książkę można czytać jako autobiograficzną relację z własnych doświadczeń autora, choć nie jest to do końca jasne. Ton powieści drży od cynizmu i ledwie skrywanego obrzydzenia. Jej tony są tak różnorodne, jak osobowość narratora.

Choć w powieści nie ma mowy o wielkich burzach, nie brakuje w niej dramatyzmu. W jednym z punktów kulminacyjnych narrator powieści musi zmierzyć się z zagrażającą życiu chorobą, a jego zadaniem jest pomoc w poczęciu dziecka przez najlepszego przyjaciela.

The Paris Apartment by William S. Burroughs

Do czasu opublikowania powieści Junkie William Burroughs nie pisał wiele. Wydał kilka zbiorów esejów i był popularnym autorem powieści fikcyjnych. Ale jego pisarstwo było autobiograficzne i surrealistyczne. Mieszkał w Nowym Jorku od 1939 do 1981 roku. W latach 20. wielu pisarzy zostało wygnanych w Paryżu. Shakespeare and Company, anglojęzyczna księgarnia na Lewym Brzegu, przyciągnęła wielu amerykańskich pisarzy.

Młody amerykański artysta miał problemy z odnalezieniem swojego miejsca w świecie. Był to trudny czas dla artystów w Ameryce, ponieważ kraj był brutalny ekonomicznie i faszystowski. Mimo presji Burroughs zaciągnął się do armii przed II wojną światową. Służył pięć miesięcy. W 1946 roku został aresztowany. Nie zgłosił na policję morderstwa. Jego matka przekonywała do zwolnienia z pracy w cywilu. Matka Burroughsa nie chciała jednak zrezygnować z obywatelstwa syna. Po tym wydarzeniu przeniosła się do Meksyku.

Burroughs był samookreślonym ćpunem. Był uzależniony od morfiny i heroiny. Był w stanie kontynuować swoje uzależnienie sprzedając heroinę. Stern był pisarzem i matematykiem, według Burroughsa. Uważano go za ekscentryka. Twierdził, że miał głębokie mistyczne doświadczenia w Indiach. Obrzucał też wyzwiskami miejscowych winiarzy.

Ale Stern miał zbyt wiele na głowie Burroughsa. Doprowadzał go do szału swoim wyjątkowym pacem na wózku inwalidzkim. Próbował wepchnąć Burroughsa w misję przestępczą. Płacił za heroinę i dzielił się nią z Burroughsem. Stali się sobie bliscy. Ale różnice osobowości Sterna ostatecznie ich rozdzieliły.

W październiku 1959 roku Burroughs napisał list do Allena Ginsberga. Został on opublikowany w John Burroughs Review. Zawiera impresjonistyczne odniesienia do śmieci. Autor poddał list technice cut-up Gysina. To pominięcie przesłoniło subtelny wpływ, jaki Stern miał na twórczość Burroughsa.

Kolejny list, od Terry’ego Southerna, został wysłany do Masona Hoffenberga w 1961 roku. Omawia on założenie sztabu w Paryżu. Został on wydrukowany przez Grove Press. Jednak Stern nie był tym zachwycony. Mimo to Burroughs i Stern nadal korespondowali. Współpracowali z tym samym analitykiem w Paryżu.

Najnowsza korespondencja między Burroughsem i Sternem miała miejsce w 2008 roku, kiedy Burroughs i Kerouac współpracowali nad powieścią. Pracowali również wspólnie nad “Nagim Lunchem”. Książka została zakazana w Stanach Zjednoczonych i została przerobiona na film w reżyserii Davida Cronenberga.

Związek Burroughsa i Sterna był skomplikowany. Mieli podobne zainteresowania intelektualne. Widzieli siebie nawzajem jako mistyków. Cieszyli się wzajemnie swoim towarzystwem. Ale było zbyt wiele różnic w ich osobowościach, aby utrzymać długotrwały związek. To był bardzo osobisty związek.

W miarę upływu lat Burroughs stał się fanem Jacquesa Sterna. Włączył go do swojego towarzystwa Szekspira.

Chociaż Stern i Burroughs nie zawsze byli w dobrych stosunkach, obaj autorzy byli blisko. Mieli pieniądze w banku. Mieli nawet wspólne uzależnienie od heroiny. Obaj leczyli się z apomorfiny. W 1958 roku Burroughs i Stern pojechali do Londynu na kurację apomorfinową. Ale podróż została wykolejona przez brak porozumienia w sprawie projektu.

Podobne tematy